Do sosu użyłam wytrawnego wina Marsala, ale jeśli wolicie, możecie wykorzystać białe wytrawne wino. Będzie dobre, ale jeśli kiedyś uda Wam się dostać Marsala, spróbujcie chociaż raz doprawić nim indyka. Z pewnością przyznacie mi rację, że smakuje wspaniale.
Zapraszam ;-)
Składniki na 10 paczuszek z indyka:
- 1 cebula (165g)
- 180 g boczku pokrojonego w kostkę
- 40 g masła
- 55 g gotowanych kasztanów
- 665 g indynka w plastrach
- mąka
- 4 gałazki świeżego rozmarynu
- 100 ml marsala
- 100 ml białego wytrawnego wina
- oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia
- sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Obieramy cebulę i kroimy na drobno. Na patelni podsmażamy cebulę, z boczkiem i masłem (20 g), aż się zarumienią. Dodajemy pokruszone kasztany i gotujemy przez kilka minut, aby wszystko było doprawione. Doprawiamy solą i pieprzem. Mięso kroimy na drobno i ubijamy na cienko, tak aby uzyskać prostokąty o wielkości około 8-10 cm. Napełniamy je nadzieniem. Zamykamy je jak małe paczuszki (najpierw zamykamuy po szerokości, a później po długości) i przewiązujemy je sznurkiem kuchennym. Obtaczamy je w mące i zrumieniamy na patelni na oliwie z rozmarynem. Gdy zarumienią się ze wszystkich stron, dodajemy Marsla i białe wino. Kontynuujemy gotowanie na małym ogniu pod przykryciem, aż sos zgęstnieje, a paczuszki będą dobrze ugotowane. Na samym końcu dodajemy resztę masła. Podajemy na ciepło.
Smacznego!
Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje.
- Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
- Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty!
- Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter.
Pozdrawiam
Renata