Tarta kokosowa z kremem pomarańczowym to kolejny z moich eksperymentów, który udał mi się tak bardzo, że postanowiłam się z Wami tym odkryciem podzielić. Uważam, że tego, co dobre nie można trzymać tylko dla siebie.
Każdy kęs tego ciasta to szalona przyjemność. Doskonałość w każdym calu.
Krem ma bardzo orzeźwiający cytrusowy smak i smakuje nieziemsko.
Zapraszam ;-)
Następnie dodajemy masło pokrojone na małe kawałki.
Rozpuszczamy, gotujemy przez kilka minut i zdejmujemy z ognia. Formę do tarty smarujemy masłem i posypujemy mąka. Po upływie czasu wyjmujemy schłodzone ciasto z lodówki. Wykładamy formę ciastem, które dokładnie dociskamy do dna i brzegów formy. Za pomocą noża usuwamy nadmiar ciasta. Spód ciasta nakłuwamy widelcem.
Przykrywamy pergaminem i obciążamy fasolkami ceramicznymi albo suchą fasolą. Następnie pieczemy 15 minut w temperaturze 180 stopni, następnie wyciągamy ciasto z piekarnika, zdejmujemy papier z obciążonymi fasolkami ceramicznymi. Smarujemy kremem pomarańczowym.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni C i pieczemy 20 minut. Przestudzamy i wkładamy na 2 godziny do lodówki. Następnie posypujemy delikatnie wiórkami kokosowymi.
Smacznego!
Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
Pozdrawiam
Renata
Każdy kęs tego ciasta to szalona przyjemność. Doskonałość w każdym calu.
Krem ma bardzo orzeźwiający cytrusowy smak i smakuje nieziemsko.
Zapraszam ;-)
Składniki na formę 25 x 25 cm:
Na ciasto potrzebujemy:- 220 g mąki pszennej albo tortowej
- 135 g masła
- 100 g cukru
- 60 g wiórek kokosowych
- 1 jajko i 1 żółtko
- 2 łyżki wody
- szczypta soli
- masło do smarowania formy i mąka do posypania
- 40 g skrobi kukurydzianej
- 140 g cukru
- 6 jajek + 2 żółtka
- 250 ml soku pomarańczowego (około 2 pomarańczy)
- 50 ml soku z cytryny (około 2 cytryn)
- 100 g masła
Przygotowanie:
Do miski malaksera, wsypujemy przesianą mąkę, dodajemy zimne masło pokrojone na kawałki, szczyptę soli, cukier, żółtka, jajko, wiórki kokosowe i startą skórkę z cytryny.Wyrabiamy na elastyczną masę. Jeśli będzie zbyt suche, dodajemy troszeczkę lodowatej wody. Gdy zagniatane ciasto zbije się w kulę, starannie owijamy je folią do przechowywania żywności i wkładamy do lodówki na 60 minut. W międzyczasie szykujemy krem pomarańczowy. W naczyniu, które potem możemy ustawić na gazie, ubijamy jajka i żółtka z cukrem na sztywny kogel-mogel. Dodajemy stopniowo skrobię kukurydzianą, ciągle mieszając. Wlewamy sok z pomarańczy i cytryny. Podgrzewamy, cały czas mieszając, aż krem zgęstnieje.Następnie dodajemy masło pokrojone na małe kawałki.
Rozpuszczamy, gotujemy przez kilka minut i zdejmujemy z ognia. Formę do tarty smarujemy masłem i posypujemy mąka. Po upływie czasu wyjmujemy schłodzone ciasto z lodówki. Wykładamy formę ciastem, które dokładnie dociskamy do dna i brzegów formy. Za pomocą noża usuwamy nadmiar ciasta. Spód ciasta nakłuwamy widelcem.
Przykrywamy pergaminem i obciążamy fasolkami ceramicznymi albo suchą fasolą. Następnie pieczemy 15 minut w temperaturze 180 stopni, następnie wyciągamy ciasto z piekarnika, zdejmujemy papier z obciążonymi fasolkami ceramicznymi. Smarujemy kremem pomarańczowym.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni C i pieczemy 20 minut. Przestudzamy i wkładamy na 2 godziny do lodówki. Następnie posypujemy delikatnie wiórkami kokosowymi.
Smacznego!
Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje.
- Dołącz do mojej grupy Włochy po mojemu.
- Śledź mnie na Instagramie @kalejdoskoprenaty!
- Otrzymuj ‚List z Włoch’ zapisując się na newsletter.
Pozdrawiam
Renata